Zapadł wyrok ws. śmierci 26-letniego Maca Millera. Wiadomo już, jak zmarł
Niedawno pojawiły się nowe informacje w sprawie śmierci wschodzącej gwiazdy rapu, Maca Millera. Przed sądem został skazany diler muzyka, który wyznał bolesne szczegóły sprawy.
W 2018 roku zagraniczne media powiadomiły o tragicznej śmierci 26-letniego amerykańskiego rapera, Maca Millera, pogrążając branżę muzyczną oraz grono fanów muzyka w niewyobrażalnej żałobie. Dramatyczny był sposób śmierci młodego artysty, który przypadkowo przedawkował substancje psychoaktywne: fentanyl, kokainę oraz alkohol.
Po wielu sprawach sądowych na jaw wychodzą kolejne szczegóły śmierci utalentowanego muzyka. Diler rapera usłyszał wyrok za pośrednie spowodowanie jego przedawkowania.
Diler Maca Millera trafi do więzienia
Prokuratura do dnia dzisiejszego badała skomplikowaną sprawę śmierci wschodzącej gwiazdy estrady, jednak gdy w 2019 roku został zatrzymany Ryan Reavis, który sprzedał raperowi śmiertelną dawką narkotyków, rozprawa weszła na zupełnie nowy etap. Mężczyzna podczas procesu wyznał, że do momentu zatrzymania nie miał świadomości, że mógłby być zamieszany w śmierć gwiazdora. Prokurator przekazała mediom decyzję sędziego o skazaniu dilera.
— Ryan Reavis, pośrednio zamieszany w śmierć gwiazdora hip-hopu Maca Millera, został skazany na prawie jedenaście lat pozbawienia wolności — powiedziała prokurator.
Oskarżony ze smutkiem przyjął decyzję sądu, jednak zapewnia, że całe wydarzenie wpłynęło na jego postrzeganie świata i wartości ludzkiego życia.
— To nie jest zwykły przypadek związany z przedawkowaniem narkotyków. Ktoś umarł, a rodzina nigdy nie odzyska syna. Moja rodzina byłaby zdruzgotana, gdybym to był ja — mówił podczas rozprawy. Jednym z boleśniejszych momentów spotkania było odczytanie oświadczenia sporządzonego przez matkę zmarłego artysty. Kobieta do dziś pozostaje w głębokiej rozpaczy po stracie dziecka, które miało jeszcze sporo planów przed sobą.
— W moim życiu zapadła ciemność, gdy Malcolm opuścił swój świat. Malcolm był dla mnie kimś więcej niż synem. Mieliśmy głęboką, wyjątkową i niezastąpioną więź. Rozmawialiśmy prawie codziennie o wszystkim. O jego życiu, planach, muzyce, marzeniach. Nigdy świadomie nie wziąłby pigułki z fentanylem, nigdy. Chciał żyć i wyczekiwał przyszłości. Pustka w moim sercu pozostanie już na zawsze — przekazała w oświadczeniu matka Maca Millera.
Świat muzyki zatrzymał się po śmierci Maca Millera
Raper w 2007 roku wszedł szturmem na scenę muzyczną w wieku zaledwie 15 lat, zaskakując branżę dojrzałym brzmieniem. Początki kariery zapewniły wokaliście rozgłos w Stanach Zjednoczonych, a także w Europie, gdzie chętnie koncertował m.in.: Londynie, Manchesterze czy Amsterdamie.
Nagła informacja o śmierci muzyka wstrząsnęła branżą oraz wieloma gwiazdami, które oddawały wzruszające słowa kondolencji w mediach społecznościowych. Wśród nich była również Ariana Grande, która oprócz współpracy z raperem, przez dwa lata pozostawała jego partnerką. Piosenkarka bardzo przeżyła tragiczną śmierć bliskiej osoby, upamiętniając wspólne chwile w mediach społecznościowych.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: TVN 24